Sortowanie
Źródło opisu
Katalog zbiorów
(3)
Forma i typ
Książki
(3)
Publikacje popularnonaukowe
(1)
Dostępność
dostępne
(3)
Placówka
Wypożyczalnia dla Dorosłych
(3)
Autor
Dobrzelewski Jarosław (1971- )
(2)
Chrzanowski Witold (1963- )
(1)
Rok wydania
2010 - 2019
(3)
Okres powstania dzieła
2001-
(1)
Kraj wydania
Polska
(3)
Język
polski
(3)
Temat
Pyrrus (król Epiru ; 319-272 a.C.)
(1)
Taktyka
(1)
Wojna 1980-1988 r. iracko-irańska
(1)
Wojna paragwajska (1865-1870)
(1)
Temat: czas
1801-1900
(1)
300-201 p.n.e.
(1)
Temat: miejsce
Grecja
(1)
Kartagina
(1)
Paragwaj
(1)
Rzym
(1)
Dziedzina i ujęcie
Bezpieczeństwo i wojskowość
(1)
Historia
(1)
3 wyniki Filtruj
Książka
W koszyku
(Bitwy / Taktyka ; 73)
„Jedna jest wróżba najlepsza - bić się u boku Pyrrusa”. Te oto słowa, będące nawiasem parafrazą cytatu z Iliady, miał ongiś skierować Pyrrus do swych żołnierzy, których wiara w boskie przeznaczenia ich króla, nieco ostygła. Rzecz jednak miała już miejsce po „awanturze italskiej”, a król po raz kolejny odzyskując Macedonię, prowadził swych Chaonów i Mollosów na Peloponez, przeciw Sparcie. Zostawmy jednak tę kampanię na karty innej pracy, skupiając się na owych słowach „wróżby”, wszak w niej znajdujemy istotę planów Pyrrusa. Albo raczej ich brak. Genialny wódz, doskonały taktyk, orzeł - Aetos, jak zwali go jego żołnierze, jawiący się w źródłach jako kolejne wcielenie Aleksandra Wielkiego, za którym stoi cały panteon bóstw, a nade wszystko ziemska, doskonale wyćwiczona falanga hellenistyczna. Wszystko to prawda. Źródła zgodnie przedstawiają Pyrrusa jako nieustraszonego wojownika, obdarzonego zawarowanym tylko dla nielicznych, geniuszem taktycznym na polu walki, ale i też zmysłem przewidywania w obliczu zbliżającej się kampanii. Nawet jego wrogowie doceniali kunszt Epiroty. „...Antygonas zapytany raz, kto jest najlepszym strategiem, odpowiedział: „Pyrrus - o ile dożyje pełniejszego wieku.” Ten niewątpliwy komplement ze strony wroga, kryje w sobie zawoalowany przytyk, co więcej jest wyjątkowo trafnym spostrzeżeniem, o tyle prawdziwym, że przeciętny wojownik jakim był Antygonos Gonatas, utrzymał się na tronie macedońskim do swej śmierci w 239 roku p.n.e., tj. przez 37 lat, natomiast Pyrrus, król Epiru, Macedonii, Italii i Sycylii stracił wszystko podczas swych, podkreślmy, zwycięskich kampanii, w lat osiem! (280-272 p.n.e.).......
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(3) (1 egz.)
Książka
W koszyku
Wojna iracko-irańska 1980-1988 / Jarosław Dobrzelewski. - Zabrze ; Tarnowskie Góry : Wydawnictwo Inforteditions, 2014. - 326, [2] s. : il. ; 21 cm.
(Bitwy - Taktyka ; 63)
Wojnę iracko-irańską rozpoczął w 1980 roku Irak, zakładając, że będzie to błyskawiczna konfrontacja. Iracka armia nie była jednak do niej przygotowana, gdyż jednostki wojskowe szkolono do działań na zupełnie innych frontach i przeciwko innym przeciwnikom. Irackie siły zbrojne nie posiadały wystarczającego do prowadzenia długich i intensywnych walk zabezpieczenia logistycznego - stosunkowo niewielkie były bowiem zapasy amunicji i części zamiennych. Cały plan wojny z Iranem, a właściwie, jak zakładano w Bagdadzie, akcji przeciwko Iranowi, opierał się na fałszywych przesłankach, mówiących o możliwości wewnętrznego rozpadu tego kraju i o słabości jego sił zbrojnych. Iracki wywiad, koncentrujący się na czynnikach politycznych, zupełnie nie zauważył wzmacniania potencjału militarnego nieprzyjaciela. Fałszywe raporty wywiadu i oparte na nich wnioski irackich analityków spowodowały karygodne lekceważenie przeciwnika - armia iracka nie przeprowadziła mobilizacji rezerwistów ani nie rozwinęła skadrowanych dywizji. Samą zaś ofensywę poprowadzono na szerokim froncie, w rozbieżnych kierunkach, a cenne jednostki pancerne i zmechanizowane uwikłano w walki w terenie zurbanizowanym. Niedocenianie przeciwnika zemściło się - zamiast jednego druzgocącego ciosu całą potęgą dokonano szeregu drobnych uderzeń, zamiast uderzyć pięścią, uderzono palcami, zamiast "blitzkriegu" uwikłano się w ciężką wojnę na wyczerpanie, której oczekiwał przeciwnik.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 355/359 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Wojna Paragwaju z Potrójnym Przymierzem 1864-1870 / Jarosław Dobrzelewski. - Zabrze ; Tarnowskie Góry : Wydawnictwo inforteditions, 2016. - 319, [1] strona : rysunki, plany, tablice ; 21 cm.
(Bitwy/Taktyka ; 85)
Począwszy od 18 marca 1865 roku, Paragwaj znajdował się w stanie wojny z dwoma największymi państwami Ameryki Południowej. 1 maja stało się jasne, że wojna będzie trwała aż do obalenia Lopeza. Ten ostatni był przekonany o ostatecznym zwycięstwie, ale przeczyła temu zwykła arytmetyka. Dlaczego zatem zdecydował się na rozpoczęcie wojny w tak fatalnym dla siebie momencie, kiedy jego armia nie zakończyła procesu przezbrajania w nowszą broń, a marynarka wojenna nie otrzymała zamówionych okrętów pancernych? Wydaje się, że prezydent Paragwaju nie wytrzymał nerwowo. Znany z popędliwości Lopez bał się, że Banda Oriental i - co za tym idzie - dorzecze La Plata wpadnie nieodwołalnie w ręce Brazylijczyków. Kiedy zaczęli oni inwazję na Urugwaj, Lopez wcale nie miał zamiaru wypowiadać im wojny. Przeciwnie, starał się zwlekać jak najdłużej, zwodząc przy tym wysłanników "blancos". Była to słuszna taktyka. W europejskich portach budowano dla jego floty pięć potężnych okrętów pancernych, które zapewniłyby mu przewagę nad pełnomorskimi, ale drewnianymi okrętami Cesarstwa. Zajęcie przez Brazylijczyków terytorium Banda Oriental nie miałoby wówczas znaczenia. Jego silna armia lądowa, przerzucona na statkach transportowych osłanianych przez okręty pancerne, mogłaby - przy wsparciu "blancos" - wyrzucić nieprzyjaciół. Wątpliwe jest, czy w takiej sytuacji Mitre zaryzykowałby stawianie przeszkód Lopezowi. Prezydent Paragwaju, gdyby wstrzymał się z wypowiedzeniem wojny o rok, miałby duże szanse na jej zwycięskie zakończenie. Lopez junior nie był jednak Lopezem seniorem. Zbyt często w młodości widział, jak jego ojciec, ustępując przed siłą, zawiera kompromisy. Młody Lopez był inny - cenił swój honor osobisty i utożsamiał go z honorem kraju. Jeśli obraziło się obywatela Francisco Solano, obrażało się również wszystkich obywateli Paragwaju...
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(8) (1 egz.)
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej